Pełnomocnik z urzędu w postępowaniu administracyjnym lub podatkowym

Pełnomocnik z urzędu w postępowaniu administracyjnym lub podatkowym

Jak pisałem we wcześniejszych wpisach, osoba uboga lub nieporadna może zażądać pełnomocnika z urzędu, który to będzie ją reprezentował w sądowym postępowaniu cywilnym. Podobnie jest z osobami mającymi styczność z organami ścigania lub sądem karnym, gdyż osoba spełniająca odpowiednie przesłanki (wiek poniżej 18 lat, osoba głucha, niema lub niewidoma, osoba, która nie jest w stanie ponieść kosztów obrony bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny, itp.) może uzyskać obrońcę z urzędu, za którego nie płaci.

A czy możliwość zażądania pełnomocnika z urzędu przysługuje osobom, które chcą coś załatwić w urzędzie gminy lub urzędzie skarbowym? Czy w przypadku otrzymania negatywnej decyzji, od której służy odwołanie do organu wyższego stopnia, osobie ubogiej przysługuje prawo do zażądania pełnomocnika z urzędu?

Przepisy regulujące postępowanie przed urzędami – Kodeks postępowania administracyjnego oraz postępowanie przed organami podatkowymi (urzędami skarbowymi, izbami skarbowymi, urzędami kontroli skarbowej) – Ordynacja podatkowa nie przewidują możliwości przyznawania osobom nieporadnym lub ubogim prawa do pełnomocnika z urzędu. Niemniej jednak, wiele jest spraw administracyjnych lub podatkowych, które wymagają pomocy wykwalifikowanego i profesjonalnego prawnika (adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego). Czasem, uzasadnienie decyzji może być napisane trudnym, niezrozumiałym językiem urzędniczym, że osoba nie mająca wykształcenia prawniczego nie jest w stanie zrozumieć, czy decyzja jest dla niej korzystna czy też wręcz przeciwnie.

Zawsze warto też uważnie przeczytać załączone do decyzji lub postanowień pouczenia i korzystać z przysługujących stronie postępowania administracyjnego (podatkowego, kontrolnego) praw do odwołania lub zażalenia, gdyż organ drugiej instancji ma obowiązek ponownie i samodzielnie ocenić sprawę przekazaną mu w związku z odwołaniem lub zażaleniem. Uzasadnienie odwołania lub zażalenia nie musi być w szczególny sposób napisane – wystarczy wskazać, dlaczego strona uważa, że wydana decyzja lub postanowienie jest nieprawidłowe. Więcej na temat odwołania się w sprawach podatkowych we wpisie: Odwołanie od decyzji podatkowej.

Osoba chcąca działać za pomocą prawnika przed organem administracji może zawsze skorzystać z pomocy pełnomocnika z wyboru. W postępowaniu administracyjnym lub podatkowym nie istnieją szczególne wymogi formalne odnośnie pełnomocnictwa. Jednakże pełnomocnictwo musi być udzielone albo na piśmie i złożone do akt sprawy albo też może być udzielone ustnie i zgłoszone do protokołu. Zawsze jednak organ administracji musi być poinformowany o powołaniu pełnomocnika przez stronę oraz o jego odwołaniu.

 

Foto dzięki uprzejmości iosphere / freedigitalphotos.net

Odszkodowanie za niewykonanie umowy zlecenia

Odszkodowanie za niewykonanie umowy zlecenia

Zleceniodawca (wykonawca) nienależycie wykonał swoją pracę. Jakie uprawnienia przysługują zleceniodawcy (zamawiającemu) w sytuacji niewykonania umowy zlecenia ? Zleceniodawcy, który nie otrzymał zamówionej pracy wynikającej z umowy zlecenia przysługuje od zleceniobiorcy odszkodowanie (art. 471 k.c.). Odszkodowanie to składa się z dwóch elementów: kwoty, która odnosi się do poniesionych strat materialnych zleceniodawcy oraz utraconych korzyści (art. 361 § 2 k.c.).

Jednakże, na początku warto zajrzeć do zawartej umowy zlecenia. W większości umów zlecenia, przygotowanych przez adwokata lub radcę prawnego, powinny znaleźć się dodatkowo następujące zapisy:

  1. Kary umowne. W umowie zlecenia powinien zawrzeć się zapis stanowiący, że w przypadku opóźnienia w wykonaniu prac, zleceniodawca zapłaci zleceniobiorcy karę umowną. Wartość kary umownej można obliczać w odniesieniu do wynagrodzenia z umowy zlecenia i długości opóźnienia (np.: kara umowna w wysokości 0,1% wartości wynagrodzenia za każdy dzień opóźnienia, liczone od terminu wykonania prac). Kary umowne stosuje się jedynie do świadczeń niepieniężnych (art. 483 k.c.);
  2. Prawo do odszkodowania. W umowie zlecenia może być zawarty też zapis, który zastrzega prawo do dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych niezależenie od zapłaconych kar umownych (art. 484 par. 1 zdanie drugie k.c.).
  3. Odsetki za opóźnienie płatności wynagrodzenia. Za opóźnienie w zapłacie należą się odsetki, nawet gdy zobowiązany do zapłaty nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie w płatności (art. 481 k.c.).
  4. Prawo do odstąpienia od umowy. Strona umowy zlecenia może mieć też zapewnione prawo do odstąpienia od umowy (art. 491 k.c.), polegające na tym, że stronie, która dopuszcza się zwłoki w wykonaniu umowy zlecenia druga strona może wyznaczyć dodatkowy termin na wykonanie zlecenia z zagrożeniem, że po upływie tego dodatkowego terminu odstąpi od zawartej umowy.

Jeśli w umowie zlecenia został wskazany termin wykonania prac będących przedmiotem umowy zlecenia (np.: 12 lutego 2015 roku), to niewykonanie prac, do których wykonania zobowiązał się zleceniobiorca, do dnia wskazanego w umowie oznaczać będzie, że opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które zleceniobiorca odpowiada (art. 476 k.c.). Warto pamiętać, iż to dłużnik (zleceniobiorca) musi udowodnić, że niedotrzymanie terminu wykonania umowy zlecenia wynikło z okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada. Brak dowodu ze strony dłużnika, wskazującego, że nie odpowiada za opóźnienie oznacza, że wierzyciel (zleceniodawca) nie musi niczego dowodzić poza dwiema okolicznościami: (1) nienależytego wykonania lub niewykonania umowy zlecenia w (2) terminie wskazanym w umowie zlecenia. W takim przypadku dłużnik (zleceniobiorca) jest w zwłoce z wykonaniem zlecenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2011 roku, V CSK 427/10).

Co wierzyciel (zamawiający, zleceniodawca) może zrobić w przypadku, gdy zlecenie nie zostało na czas wykonane? Po pierwsze, będzie mógł skorzystać z tych uprawnień, które ma zagwarantowane w umowie zlecenia (kar umownych, żądania zapłaty odszkodowania lub nawet odstąpić od umowy).

A więc może zażądać od nierzetelnego zleceniobiorcy zapłaty kary umownej. Kara umowna jest płatna niezależnie od tego czy zleceniodawca poniósł jakąkolwiek szkodę. W podanym powyżej przykładzie wystarczy, że zleceniobiorca opóźni się kilka dni z pracami i będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej.

Jeśli jednak szkoda poniesiona przez zleceniodawcę w związku z niewykonaniem umowy (lub jej nienależytym wykonaniem) przekracza wartość kary umownej to, jeśli w umowie zostało zastrzeżone dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych niezależenie od zapłaconych kar umownych, zleceniodawca może zażądać dodatkowo kwot wyrównujących poniesione straty.

W przypadku, gdy zleceniobiorca znacznie opóźnia się wykonaniem zlecenia zleceniobiorca może też skorzystać z odstąpienia od umowy i zażądać wszystkiego co wpłacił zleceniobiorcy tytułem zaliczek na poczet wykonania prac.

 

Foto dzięki uprzejmości iosphere / freedigitalphotos.net

Wypadek drogowy – jakie odszkodowanie, zadośćuczynienie, renta?

Wypadek drogowy – jakie odszkodowanie, zadośćuczynienie, renta?

Zacznijmy od tego, że w Polsce wciąż liczba wypadków komunikacyjnych i kolizji drogowych jest znacznie wyższa niż w krajach zachodnich (Niemczech, Austrii, Francji, Wielkiej Brytanii). W chwilę po wypadku drogowym ofiary nie myślą o szkodach, jakich doznały. Warto wiedzieć, że każdemu poszkodowanemu w kolizji komunikacyjnej przysługuje prawo o ubieganie się o odszkodowanie, zadośćuczynienie lub rentę. Sprawca wypadku najczęściej jest obowiązkowo ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w zakładzie ubezpieczeń, dlatego też uzyskanie odszkodowania, zadośćuczynienia lub renty będzie zasadniczo łatwiejsze.

 

Od kogo można uzyskać odszkodowanie?

Po pierwsze, odpowiedzialnym za szkody powstałe w wyniku wypadku samochodowego jest sprawca, czyli osoba która doprowadziła do kolizji. Jej odpowiedzialność wynika z art. 415 k.c. i art. 436 par. 2 k.c.

Po drugie, sprawca wypadku drogowego powinien być ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnoprawnej i w związku z tym jego ubezpieczyciel także będzie odpowiadał za szkody wynikające z kolizji drogowej (art. 822 k.c. i art. 9 oraz art. 9a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

Poszkodowany może zwrócić się do sprawcy szkody lub też może bezpośrednio poinformować zakład ubezpieczeń sprawcy, o swoim roszczeniu o wypłatę odszkodowania.

 

Do kiedy można zgłosić szkodę?

Roszczenia odszkodowawcze z tytułu wypadku komunikacyjnego przedawniają się z upływem trzech lat, licząc od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (art. 442(1) k.c.).

Ten sam trzyletni termin przedawnienia obowiązuje wobec roszczeń z umowy ubezpieczenia (art. 819 k.c.).

Więcej o samym przedawnieniu można przeczytać we wpisie: Przerwanie biegu terminu przedawnienia.

 

W jakiej wysokości wypłacane są odszkodowania?

Poszkodowany może otrzymać kilka różnych wypłat – (1) odszkodowanie za poniesione straty materialne oraz utratę korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono, (2) zadośćuczynienie za cierpienia fizyczne i psychiczne, (3) rentę z tytułu zwiększonych potrzeb (np.: na zakup leków, środków medycznych, na rehabilitację).

Jakie kwoty są wypłacane w sprawach wypadków komunikacyjnych?

Wszystko zależy od konkretnego zdarzenia, ale na tak postawione pytanie można znaleźć przybliżoną odpowiedź w wyrokach sądów. Przeglądając wybrane orzeczenia sądów Apelacji Warszawskiej można stwierdzić, że nie są wcale rzadkością wyroki zasądzające pokrycie wszystkich szkód materialnych, kilkusettysięczne zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kilkutysięczną, wypłacaną miesięcznie, rentę. Przykładowo będą to wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie: z dnia 28 stycznia 2014 roku (sygn. akt VI ACa 282 /13), z dnia 20 listopada 2012 roku (sygn. akt VI ACa 693/12) lub z dnia 3 lipca 2014 roku (sygn. akt VI ACa 251/14).

Kiedy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie?

Ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić odszkodowanie za wypadek drogowy w terminie 30 dni licząc od dnia zawiadomienia zakładu ubezpieczeń o szkodzie (art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

Na koniec warto wiedzieć, że zdarzają się przypadki zaniżania kwoty oferowanego zadośćuczynienia za doznane cierpienia związane z wypadkiem samochodowym. Dlatego też tak istotne jest, aby dokumentacja wypadku komunikacyjnego, która ma być przedstawiona ubezpieczycielowi, była przygotowana fachowo i nie zawierała braków. Dla oznaczenia prawidłowej wysokości odszkodowania, zadośćuczynienia lub renty może być wymagane zasięgnięcie opinii rzeczoznawcy lub biegłego. Zdarza się, że dokumentacja musi też zawierać dowody na pogorszenie się standardu życia poszkodowanego.

 

Foto dzięki uprzejmości Suat Eman / freedigitalphotos.net