Jakie są koszty egzekucyjne pobierane przez komornika sądowego?

Jakie są koszty egzekucyjne pobierane przez komornika sądowego?

Po otrzymaniu prawomocnego wyroku z pozwu o zapłatę wierzyciel powinien niezwłocznie otrzymać od dłużnika zasądzoną mu kwotę. Wierzyciel może, choć nie musi, wezwać dłużnika do dobrowolnego wykonania prawomocnego wyroku i jednocześnie przesłać do sądu wniosek o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności na wypadek, gdyby dłużnik dobrowolnie nie wykonał ciążącego na nim wyroku. Dłużnik nieregulujący kwoty zasądzonej w prawomocnym wyroku musi liczyć się z tym, że wierzyciel przekaże sprawę do egzekucji komorniczej.

Jakie więc koszty egzekucyjne pobierze komornik? Pokażę to na przykładzie jednej z prowadzonych przeze mnie spraw.

Dłużnik miał do zapłaty kwotę 8.500 zł. Wierzyciel po wezwaniu dłużnika do dobrowolnej zapłaty, w związku z faktem, iż dłużnik nie przelał dobrowolnie wymaganej kwoty przekazał sprawę do sądu cywilnego. Musiał zapłacić opłatę sądową w wysokości 5% wartości przedmiotu sporu (kwota 425 zł). Ponieważ wierzyciel skorzystał z profesjonalnego pełnomocnika (adwokat, radca prawny), to musiał też ponieść koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł). Sąd pierwszej instancji wydał wyrok zaoczny, w którym zasądził na rzecz wierzyciela kwotę roszczenia głównego – 8.500 zł oraz koszty procesu – 1.659 zł (w tym koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1.200 zł). Dłużnik nie złożył sprzeciwu od wyroku zaocznego, wyrok więc się uprawomocnił.

Wierzyciel ponownie wezwał dłużnika do dobrowolnego wykonania wyroku zaocznego, czyli zapłaty kwoty 10.159 zł i jednocześnie złożył wniosek o nadanie wyrokowi zaocznemu klauzuli wykonalności (koszty postępowania klauzulowego – 66 zł).

Dłużnik nie wykonał prawomocnego wyroku. Wierzyciel skierował sprawę do postępowania egzekucyjnego. Komornik sądowy zażyczył sobie zapłaty zaliczki na poczet czynności komorniczych w wysokości 203,19 zł, a po otrzymaniu zaliczki przystąpił do czynności egzekucyjnych. Po przeprowadzeniu skutecznej egzekucji komornik ustalił koszty zastępstwa adwokata (radcy prawnego) w wysokości 600 zł oraz przelał na konto wierzyciela kwotę: należności głównej – 8.500 zł, kosztów procesu i postępowania klauzulowego – 1.725 zł, uiszczoną przez wierzyciela zaliczkę na czynności komornicze i koszty zastępstwa adwokata (radcy prawnego) – 666 zł oraz odsetki ustawowe w kwocie 285,04 zł. W sumie 11.313,23 zł.

Komornik dodatkowo pobrał z majątku dłużnika kwotę 2.645,03 zł jako koszty postępowania egzekucyjnego, czyli koszty przejazdu poza miejscowość, która jest siedzibą komornika (art. 39 ust. 2 pkt 3 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji), koszty doręczenia środków pieniężnych (art. 39 ust. 2 pkt 6 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji), koszty zapytań (art. 39 ust. 2 pkt 7 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji), doręczenie korespondencji (art. 39 ust. 2 pkt 8 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji), zlecenie poszukiwania majątku dłużnika (art. 53a ust. 2 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji) i opłatę stosunkową (art. 49 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji).

Na otrzymanie 8.500 zł wierzyciel musiał tymczasowo wyłożyć 1.928,19 zł, czyli 23% wartości długu. Ta kwota została mu zwrócona z majątku dłużnika po zakończeniu postępowania egzekucyjnego.

Natomiast dłużnik, zamiast dobrowolnie zapłacić 8.500 zł, w sumie musiał uiścić 13.958,26 zł, czyli kwotę o 65 % wyższą niż pierwotnie… Opłacało się?

 

Foto dzięki uprzejmości Prakairoj / freedigitalphotos.net

Wygaśnięcie pełnomocnictwa

Wygaśnięcie pełnomocnictwa

Udzielenie pełnomocnictwa wiąże się przeważnie z umocowaniem danej osoby do wykonania określonych czynności. Czasem pełnomocnictwo wskazuje, do kiedy zostało udzielone (np.: na okres jednego roku, do określonego dnia). Są też pełnomocnictwa, które zostały udzielone bezterminowo.

Pełnomocnictwo wygasa z mocy prawa w trzech sytuacjach (art. 101 k.c.): (1) gdy mocodawca (osoba udzielająca pełnomocnictwa) oświadcza pełnomocnikowi, że odwołuje pełnomocnictwo, (2) ze śmiercią mocodawcy lub (3) śmiercią pełnomocnika.

Komentarze do kodeksu cywilnego wymieniają jeszcze kilka innych sytuacji, w których następuje wygaśnięcie pełnomocnictwa. Są to: zrzeczenie się umocowania przez pełnomocnika, upływ terminu do którego pełnomocnictwo zostało udzielone, dokonanie czynności prawnej, którego dotyczyło pełnomocnictwo (np.: do zakupu określonej nieruchomości), wygaśnięcie stosunku podstawowego, z którym było związane pełnomocnictwo (np.: rozwiązanie umowy stałego zlecenia).

Zatrzymajmy się na chwilę przy odwołaniu pełnomocnictwa przez mocodawcę. Mocodawca w każdym czasie może odwołać, ze skutkiem natychmiastowym, udzielone pełnomocnictwo. Ponieważ odwołanie pełnomocnictwa jest jednostronną czynnością prawną to do skuteczności odwołania wystarczy, że informacja o jego odwołaniu zostanie ujawniona pełnomocnikowi. Niezależnie od formy, w jakiej zostało udzielone pełnomocnictwo (forma pisemna, akt notarialny) odwołanie pełnomocnictwa może nastąpić w każdej formie (ustnej, pocztą elektroniczną, sms-em, itp.). Dla skuteczności prawnej odwołania pełnomocnictwa nie jest wymagana zgoda pełnomocnika na odwołanie pełnomocnictwa.

Także zrzeczenie się pełnomocnictwa przez pełnomocnika jest czynnością jednostronną i odformalizowaną. Jednak taka decyzja pełnomocnika musi być zakomunikowana bezpośrednio mocodawcy.

W obrocie prawnym możliwe są pełnomocnictwa nieodwołane. Pełnomocnictwo nieodwołalne jest udzielane w celu zagwarantowania, iż odrębna umowa zawarta pomiędzy mocodawcą a pełnomocnikiem została wykonana. Pełnomocnictwo niedowołane jest udzielane w celu zagwarantowania praw pełnomocnika a wykonanie czynności do której pełnomocnik został upoważniony jest zarazem wykonaniem zobowiązania mocodawcy. Przykładem zastosowania pełnomocnictwa nieodwołanego jest zawarcie przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości właśnie z pełnomocnictwem nieodwołanym od sprzedającego dla kupującego do przeniesienia prawa własności, gdy całość ceny sprzedaży jest już uiszczana przy przedwstępnej umowie sprzedaży. Gdyby sprzedający uchylał się od przystąpienia do ostatecznej umowy sprzedaży to kupujący może wykonać umowę sprzedaży na podstawie nieodwołalnego pełnomocnictwa.

 

Foto dzięki uprzejmości vectorolie / freedigitalphotos.net

Skazanie bez rozprawy, czyli uzgodnij karę z prokuratorem

Skazanie bez rozprawy, czyli uzgodnij karę z prokuratorem

Od 1 lipca 2015 roku diametralnie zmieniają się zasady postępowania karnego. Wprowadzona zostaje szerzej zasada kontradyktoryjności, wymagająca dużej aktywności od stron procesu (prokuratora, oskarżonego, obrońcy) a rolę sędziego ograniczającego do oceny przedstawionych przez strony procesu dowodów.

Jedną z instytucji, która umożliwia na aktywne zakończenie sprawy karnej już na samym jej początku jest tzw. „skazanie bez rozprawy” (art. 335 k.p.k.). Przesłankami pozwalającymi na zastosowanie „skazania bez rozprawy” są:

  1. Czyn zabroniony jest kwalifikowany jako występek (niebędący zbrodnią czyn zagrożony grzywną powyżej 30 stawek dziennych, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności przekraczającą miesiąc);
  2. Okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości;
  3. Postawa oskarżonego wskazuje, że zostaną osiągnięte cele postępowania.

Aby zastosować możliwość „skazania bez rozprawy”, przyznanie się oskarżonego do winy w trakcie postępowania przygotowawczego nie jest warunkiem koniecznym (art. 335 § 2 k.p.k.). Nie jest też konieczne wyrażenie zgody na zastosowanie „skazania bez rozprawy” przez pokrzywdzonego.

Przed rozmową z funkcjonariuszem Policji lub prokuratorem na temat „skazania bez rozprawy” warto sprawdzić, jakie jest zagrożenie karą, aby w trakcie ustalania treści porozumienia, można było ocenić czy propozycja odnośnie surowości kary jest dla oskarżonego korzystna czy też nie. Po ustaleniu treści porozumienia prokurator składa do sądu karnego wniosek o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar. W porozumieniu należy przedstawić: (1) wysokość kary (art. 32 pkt 1-3 k.k.), (2) orzeczenie środków karnych (art. 39 k.k.) oraz warunkowego zawieszenia wykonania kary (art. 69-74 k.k.), a także (3) zasad poniesienia przez oskarżonego kosztów procesu. Wniosek o skazanie bez rozprawy może też zawierać propozycję odstąpienia od wymierzenia kary, jeżeli jednocześnie znajdzie się w nim propozycja orzeczenia środka karnego. Porozumienie musi zawierać konkretne propozycje kar, środków karnych i poniesienia kosztów procesu.

Na każdym etapie postępowania karnego oskarżony może wycofać się z zawartego z prokuratorem porozumienia, lecz takie wycofanie będzie odpowiednio oceniane przez sąd karny (sędzi będzie ustalał jakie są przyczyny cofnięcia zgody przez oskarżonego na „skazanie bez rozprawy”).

Sąd zasadniczo jest związany wnioskiem o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego złożonym przez prokuratora. W wyroku z dnia 26 sierpnia 2004 roku (sygn.. akt WA 20/04) Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd orzekający związany jest wnioskiem prokuratora co do wymiaru kary zasadniczej oraz środków karnych, a orzeczenie wydane niezgodnie z takim wnioskiem stanowi obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść orzeczenia.

Warto pamiętać, że zastosowanie „skazania bez rozprawy” oznacza, że sąd wyda wyrok skazujący, uwzględniający uzgodnienia pomiędzy prokuratorem i oskarżonym.

 

Foto dzięki uprzejmości Stuart Miles / freedigitalphotos.net

Kontrolowany nie wnosi uwag i zastrzeżeń do protokołu kontroli podatkowej?

Kontrolowany nie wnosi uwag i zastrzeżeń do protokołu kontroli podatkowej?

Po zakończeniu kontroli podatkowej organ kontrolujący przedstawia kontrolowanemu protokół z przeprowadzonej kontroli podatkowej. W tym protokole mają być przedstawione czynności, jakie przeprowadzili kontrolujący w trakcie kontroli. Ale zdarza się też, że urzędnicy prowadzący kontrolę dodają do treści protokołu „oświadczenia podatnika”, mimo że podatnik w trakcie odbierania swojego egzemplarza protokołu kontroli skarbowej żadnych oświadczeń nie składa.

W trakcie podpisywania takiego protokołu kontroli podatkowej i badania ksiąg należy zwrócić uwagę na nieprawidłową praktykę urzędników prowadzących kontrolę, polegającą w szczególności na dodaniu w treści protokołu oświadczenia osoby kontrolowanej o następującej treści: „Kontrolowany nie wnosi uwag i zastrzeżeń do sposobu i formy przeprowadzenia kontroli”. Mimo, że kontrolujący nie miał zamiaru składania takiego oświadczenia i faktycznie takiego oświadczenia nie złożył, to podpisując się pod takim stwierdzeniem przy odbieraniu swojej kopii protokołu kontroli skarbowej może się później zastanawiać czy faktycznie utracił ustawowe prawo do skorzystania z uprawnienia, jakie jest zagwarantowane w art. 291 § 1 Ordynacji podatkowej:

Kontrolowany, który nie zgadza się z ustaleniami protokołu, może w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia przedstawić zastrzeżenia lub wyjaśnienia, wskazując równocześnie stosowne wnioski dowodowe.

Trzeba to jasno powiedzieć: podatnik po podpisaniu protokołu z takim „oświadczeniem” nie traci możliwości przedstawienia swoich zastrzeżeń lub wyjaśnień do protokołu kontroli.

Po pierwsze, zawarcie oświadczeń, których kontrolowany podatnik nie wypowiadał w trakcie kontroli podatkowej, nie ma żadnego znaczenia dla ustawowo zagwarantowanych praw podatnika. Protokół kontroli, który jedynie dokumentuje przeprowadzone przez organ podatkowy czynności, nie może zawierać żadnych dodatkowych, niezłożonych swobodnie i samodzielnie oświadczeń podatnika, odnoszących się do jego praw, które aktualizują się dopiero po podpisaniu tego protokołu. Podatnik nie może z góry zrezygnować z wnoszenia zastrzeżeń lub wyjaśnień do protokołu kontroli podatkowej. A nawet gdyby podatnik podpisał się pod takim protokołem, zawierającym zredagowane przez organ podatkowy „oświadczenia” podsuwane do podpisu podatnikowi, to tego typu oświadczenia nie mają żadnej mocy prawnej i dla podatnika nie są w żadnym razie wiążące. Organ podatkowy nie może w żaden sposób wpływać na ustawowe uprawnienia podatnika.

Po drugie, praktyka kontrolujących do zawierania w protokole kontroli przymusowych oświadczeń podatnika jest nieprawidłowa i nie ma żadnego umocowania prawnego. Taka praktyka jest rażąco sprzeczna z art. 291 Ordynacji podatkowej, a także narusza zasady: legalności działania organów podatkowych (art. 120 Ordynacji podatkowej) i zaufania obywateli do państwa (art. 121 Ordynacji podatkowej).

Po trzecie, nawet gdyby podatnik dobrowolnie złożył takie oświadczenie, to zawsze w terminie 14 dni od doręczenia mu protokołu kontroli może zmienić zdanie i zauważając uchybienia organu podatkowego ma prawo do przedstawienia swoich wyjaśnień bądź zastrzeżeń do protokołu kontroli. Podatnik może też w tym terminie skorzystać z profesjonalnego pełnomocnika, który mając doświadczenie w postępowaniach podatkowych wskaże mu, czy otrzymany protokół kontroli skarbowej nie zawiera błędów merytorycznych bądź proceduralnych.

 

Foto dzięki uprzejmości jesadaphorn / freedigitalphotos.net