Ugoda

ugoda

Z wezwaniem do zapłaty wiąże się możliwość zaproponowania dłużnikowi, zamiast kierowania sprawy do sądu, zawarcia ugody.

Przepisy przewidują dwa rodzaje ugód z dłużnikiem – (i) ugodę pozasądową oraz (ii) inicjowaną przez złożenie w sądzie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej – ugodę sądową.

 

Ugoda pozasądowa

Ugoda pozasądowa jest dokumentem zawieranym pomiędzy stronami w trakcie negocjacji. Z pewnością ugoda pozasądowa jest skutecznym sposobem na rozwiązanie istniejących sporów.

Po pierwsze, ugoda pozasądowa pozwala zaoszczędzić wydatki na opłaty sądowe oraz z pewnością oszczędza czas (terminy rozpraw w sprawach gospodarczych mogą być wyznaczane na kilkanaście miesięcy naprzód). Po drugie, ugoda pozasądowa pozwala na szybkie wyeliminowanie niepewności co do istniejących pomiędzy stronami praw i obowiązków.

Dobrze skonstruowana ugoda pozasądowa pozwala też zabezpieczyć interesy wierzyciela na wypadek, gdy dłużnik, mimo zawarcia ugody pozasądowej nie realizuje określonych w ugodzie obowiązków (np.: uznanie długu, dodatkowe zabezpieczenia długu, itp.).

Trzeba jednak pamiętać, że ugoda oznacza, iż obie strony ugody idą na ustępstwa – w przypadku wierzyciela może to być rezygnacja z części odsetek lub rozłożenie długu na raty; po stronie dłużnika ustępstwem może być właśnie uznanie długu lub zaproponowanie dodatkowych zabezpieczeń (poddanie się odpowiedzialności na podstawie art. 777 k.p.c.).

 

Ugoda sądowa

Ugoda pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem może też zostać zawarta przed sądem. Ugoda sądowa jest zawierana w trakcie postępowania pojednawczego, które rozpoczyna wierzyciel składając wniosek o zawezwanie dłużnika do próby ugodowej.

Postępowanie pojednawcze toczy się przed sądem rejonowym właściwym dla dłużnika, niezależnie od wartości przedmiotu sporu. Opłata sądowa od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wynosi 40 zł. We wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wierzyciel musi precyzyjnie określić swoje roszczenia; można do pisma dołączyć dowody na poparcie swoich roszczeń. Dokładne opisanie roszczeń jest o tyle istotne, że jednym ze skutków złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest przerwanie biegu przedawnienia – z tego też względu należy określić wobec jakich roszczeń będzie miało zastosowanie przerwanie biegu przedawnienia.

W praktyce nie każde zawezwanie kończy się zawarciem ugody. Wszystko zależy od wierzyciela i dłużnika. Wierzycielowi w większości przypadków zależy na zyskaniu czasu na zgromadzenie dowodów oraz uzyskanie przerwania biegu przedawnienia. Dla dłużnika wezwanie do próby ugodowej jest sposobnością do negocjacji z wierzycielem korzystnych warunków do spłaty długu.

 

foto dzięki uprzejmości  Ambro / freedigitalphotos.net

Odpowiedź dłużnika na wezwanie do zapłaty

odpowiedź dłużnika na wezwanie do zapłaty

To oczywiste, że przyjęte zobowiązania trzeba wykonać a zaciągnięte długi należy spłacić. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy dłużnik bez jakiejkolwiek złej woli nie może wykonać przyjętego zobowiązania. Przyczyną może być jakieś zdarzenie losowe takie jak choroba lub strata pracy.

W takich losowych sytuacjach, odpowiedź dłużnika na wezwanie do zapłaty powinna zawierać propozycję zawarcia ugody z wierzycielem.

Po pierwsze, w odpowiedzi dłużnika na wezwanie do zapłaty dłużnik wyjaśnić swoją rzeczywistą sytuację finansową wraz z bieżącymi możliwościami spłaty długu. Po drugie, trzeba wierzyciela poinformować także o innych wierzycielach żądających spłaty ich wierzytelności. Wierzyciel powinien wiedzieć, jakie dłużnik ma zadłużenie u innych wierzycieli. Już na tym etapie restrukturyzacji zadłużenia warto przedstawić wierzycielowi propozycję spłaty istniejącego zadłużenia według bieżących możliwości finansowych dłużnika, która będzie uwzględniać też zadłużenie u innych wierzycieli. Gdy dłużnik ma wielu wierzycieli, korespondencję z propozycjami spłaty zadłużenia należy kierować jednocześnie do wszystkich wierzycieli dłużnika.

Co istotne, korespondencja dotycząca restrukturyzacji zadłużenia może być prowadzona przez dłużnika także i na etapie postępowania egzekucyjnego przez komornika. Jeśli dłużnikowi uda się przekonać wierzyciela do zawarcia ugody prowadzone postępowanie egzekucyjne zostanie zawieszone a nawet może zostać umorzone.

Może zacznę spłacać jednego wierzyciela?

W sytuacji, gdy dłużnik ma więcej niż jednego wierzyciela, może zacząć zastanawiać się czy nie lepiej jest spłacać jednego, najbardziej upominającego się wierzyciela. Warto pamiętać, że dłużnik nie może żadnego swojego wierzyciela faworyzować. Dłużnik nie może wybierać sobie wierzycieli, których najpierw spłaci.

Gdyby dłużnik zaczął faworyzować jednych wierzycieli kosztem innych to naraża się na odpowiedzialność karną. Odpowiedzialność karna wynika z art. 302 par. 1 kodeksu karnego, każdy kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Co ważne, nie ma żadnego znaczenia czy pokrzywdzonym wierzycielom stała się jakakolwiek szkoda. Do odpowiedzialności karnej dłużnika wystarczy, świadome narażanie innych wierzycieli na szkodę przez dłużnika.

Co więc może dłużnik zrobić, gdy nie ma wystarczającej kwoty na jednorazowe spłacenie swoich wierzycieli? W takiej sytuacji dłużnik powinien spłacać wszystkich wierzycieli proporcjonalnie.

A może ukryję majątek?

Jeśli dłużnikowi nie udało się przekonać wierzycieli do rozłożenia zadłużenia na raty dłużnik może szukać innych rozwiązać prowadzących do ochrony jego majątku. Takim dość oczywistym rozwiązaniem jest przepisanie całego posiadanego majątku na najbliższą rodzinę. Pomysł to z pewnością prosty, ale w większości przypadków nieskuteczny. Dlaczego?

Gdy pokrzywdzony wierzyciel ustali, że dłużnik przeprowadza czynności uniemożliwiające wierzycielowi przeprowadzenie skutecznej egzekucji to wierzyciel ma prawo skierować pozew przeciwko osobie, na rzecz której dokonano przysporzeń aby sąd orzekł, iż dokonane czynności dłużnika są nieskuteczne wobec tego wierzyciela („skarga paulińska”). I sąd stwierdzi, że czynności dłużnika prowadzące do uniemożliwienia lub utrudnienia egzekucji są nieskuteczne wobec wierzyciela, który złożył pozew. Wierzyciel ma pięć lat na złożenie takiego pozwu licząc, od dnia dokonania niekorzystnej czynności przekazania lub przepisania majątku.

Czy proponować ugodę wierzycielowi?

Z pewnością warto zaproponować ugodę wierzycielowi w sytuacji, gdy wierzyciel skłonny jest zawrzeć ugodę, która będzie także korzystna dla dłużnika, a więc przykładowo w ugodzie zawarto postanowienie o rozłożeniu długu na raty. Czasem też wierzyciel zgadza się na częściowe umorzenie odsetek od zaległego długu.

Warto też zaproponować wierzycielowi aby spłacane kwoty były w pierwszej kolejności zaliczane na poczet zadłużenia głównego a dopiero potem na odsetki. Chodzi o to aby uniknąć sytuacji, w której mimo dokonywanych spłat zadłużenie główne nie zmniejsza się.

 

foto dzięki uprzejmości  Stuart Miles / freedigitalphotos.net

Otrzymałem wezwanie z firmy windykacyjnej – co robić dalej (2)?

wezwanie do zapłaty z firmy windykacyjnej

Każdego dnia takie pytanie zadaje sobie znaczne grono osób, które odebrały list polecony z wezwaniem z firmy windykacyjnej.

Wszystko jest zgodne z prawem, wtedy gdy, osoba odbierająca wezwanie  z firmy windykacyjnej wcześniej zawarła umowę o świadczenie pieniężne (np.: zaciągnęła kredyt, pożyczkę, itp.), nie uiściła swego długu w terminie oraz, gdy firma egzekucyjna wzywa do zapłaty zaległych sum w odpowiedniej wysokości.

Ale czasem windykator żąda zapłaty długu, którego nie było, który został już uregulowany albo też istnieje, lecz w innej, niższej wysokości.

Jak należy zachować się, gdy wezwanie z firmy windykacyjnej jest nieprawidłowe?

Na początku trzeba zrobić sobie porządek z papierami, a więc należy uporządkować dokumenty związane z tym wezwaniem do zapłaty. Przykładowo trzeba znaleźć umowę, z którą związane jest żądanie windykatora. Należy odszukać potwierdzenia przelewów lub pokwitowania otrzymania gotówki. Odnaleźć wszelką korespondencję mającą związek z tą sprawą (np.: wysyłane reklamacje, udzielone rozłożenie spłaty długu na raty, itp.). Należy też ustalić czy pomimo tego, iż dług nie został terminowo uregulowany roszczenie nie jest już  przedawnione, a więc czy dług jest już taki, który możemy, ale nie musimy spłacić. Zdarza się, że egzekutorzy małych płatności (np.: zaległych rachunków za telefon, energię elektryczną, itp.) próbują windykować i należności, które są już przedawnione.

Warto też ustalić czy windykator nie doliczył dodatkowych, nieistniejących w umowie wydatków albo odsetek.

Czy warto prowadzić spór sądowy z windykatorem?

Najważniejszym zadaniem windykatora jest szybkie i możliwie tanie odzyskanie zaległego długu. Dlatego też, w wezwaniu  z firmy windykacyjnej egzekutor zawsze ostrzega przed wysłaniem sprawy do sądu. Czasem osoby otrzymujące wezwanie do zapłaty decydują się na zapłatę długu wyłącznie dlatego aby uniknąć stresu związanego z koniecznością uczestniczenia w rozprawie sądowej. Nawet, gdy nie są do końca przekonane czy dług z przed kilkunastu lat trzeba zapłacić. A prawda jest taka, że windykator też nie chce kierować sprawy do sądu. Po pierwsze, kierując sprawę do sądu firma windykacyjna musi wpłacić od 1,25% do 5% wartości wierzytelności. Ponadto, nie zawsze wierzyciel wygrywa w sądzie, ponieważ dłużnik może się skutecznie powołać na przedawnienie roszczenia lub brak czynnej legitymacji procesowej egzekutora. Na koniec, gdy dłużnik wygra spór w sądzie, a zatrudnił  profesjonalnego pełnomocnika, ma prawo zażądać zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Czy więc warto zaangażować prawnika do sporu w sądzie?

Gdy do sporu w sądzie został zaangażowany adwokat lub radca prawny w Piasecznie, dłużnik ma wyrównane szanse wygrania sprawy. Profesjonalni egzekutorzy zawsze korzystają z kancelarii prawnych, gdy decydują się na skierowanie sprawy do sądu. Jeżeli u boku dłużnika będzie stać profesjonalny pełnomocnik, jest to czytelny sygnał dla firmy egzekucyjnej, iż dłużnik tak łatwo nie podda się w tej sprawie.

 

foto dzięki uprzejmości  David Castillo Dominici / freedigitalphotos.net

Brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty

brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty

Dłużnik doskonale wie, co i komu jest winien. Można więc powiedzieć, że brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty nie powinno dziwić wierzyciela. Zasadniczym celem użycia przez wierzyciela wezwania do zapłaty było upomnienie się o zwrot długu. Natomiast co do prawa do wystąpienia przez wierzyciela na drogę sądową nie ma żadnego znaczenia brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty.

Wierzyciel musi zachować należytą staranność, a więc wezwać dłużnika do zapłaty. Chodzi o to, aby umożliwić dłużnikowi ugodowe zakończenie sprawy długu, bez konieczności wszczynania sporu sądowego. Dlatego też wierzyciel musi wysłać wezwanie do zapłaty listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru, aby mieć dowód odebrania listu przez dłużnika. Potwierdzenie otrzymania listu z wezwaniem do zapłaty oraz brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty oznacza, że dłużnik zrezygnował z ugodowego zakończenia sporu.

Brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty oznacza więc, że wierzyciel musi wnieść do sądu pozew o zapłatę.

Najczęściej dłużnicy przypuszczają, że sprawa sądowa będzie trwać długo. Złożenie pozwu w sądzie przez wierzyciela może być na rękę dłużnikowi. Dlatego też wierzyciel nie powinien odwlekać podjęcia decyzji o skierowaniu sprawy do sądu.

Podstawową zasadą w sprawach egzekucyjnych jest “bycie konsekwentnym”. Jeżeli wierzyciel przyznaje dłużnikowi nowy termin do zapłaty z tą uwagą, iż po bezskutecznym upływie terminu skieruje sprawę do sądu, to brak zapłaty w nowym terminie oznacza, iż wierzyciel musi niezwłocznie składać pozew.

Brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty z powodu nieaktualnego adresu – dłużnik przedsiębiorca

Gdy dłużnik jest przedsiębiorcą to brak aktualnego adresu, rodzi dla niego negatywne skutki. Dłużnik, który nie uaktualnił danych w rejestrze przedsiębiorców lub celowo nie odbiera korespondencji naraża się na domniemanie, iż odebrał adresowaną do niego korespondencję, gdyż w postępowaniu sądowym przyjmuje się, że pismo przesłane na adres figurujący w Krajowym Rejestrze Przedsiębiorców, nawet nieodebrane, jest skutecznie doręczone (“przesyłka dwukrotnie awizowana”).

Brak reakcji dłużnika na wezwanie do zapłaty z powodu nieaktualnego adresu – dłużnik nie-przedsiębiorca

W przypadku, gdy dłużnikiem jest nie-przedsiębiorca i listu poleconego nie odebrano w terminie to należy przyjąć, że dłużnik nie zmienił adresu zamieszkania. Gdyby zaś nieodebrany list miał adnotację „adresat wyprowadził się” to trzeba ustalić aktualny adres dłużnika i ponownie wysłać wezwanie do zapłaty. W takim przypadku można skorzystać z informacji z urzędu gminy, w której mieszka dłużnik.

foto dzięki uprzejmości  imagerymajestic / freedigitalphotos.net

Ochrona wierzyciela – zabezpieczenie roszczenia

ochrona wierzyciela

Ostatnio zdarza się, iż wyegzekwowanie przez przedsiębiorcę wymagalnych należności od kontrahenta jest trudne. Nierzadko dłużnik dokonuje czynności mających pokrzywdzić wierzycieli, np.: wyzbywa się majątku. Jak można zabezpieczyć swoją wierzytelność, aby uprzedzić zamiary niesolidnego dłużnika? Dla takich celów może zostać wykorzystane zabezpieczenia roszczenia.

Postępowanie zabezpieczające polega na przyznaniu wierzycielowi czasowej ochrony prawnej w ten sposób, że orzeczenie sądowe w sprawie zabezpieczenia roszczenia zwiększa szanse wierzyciela na skuteczną egzekucję korzystnego wyroku czy postanowienia, które zostanie wydane w przyszłości. Orzeczenie o zabezpieczeniu ma czasowy charakter – jest ważne do czasu wydania przez sąd merytorycznego rozstrzygnięcia sądu w sprawie o  zapłatę. Postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia może być też wydane jeszcze przed złożeniem pozwu przeciwko dłużnikowi.

 

Co musi się zawrzeć we wniosku o zabezpieczenie roszczenia?

We wniosku z żądaniem przyznania zabezpieczenia muszą być przedstawione dwa nieodzowne elementy: (1) uprawdopodobnienie roszczenia oraz (2) wykazanie interesu prawnego w przyznaniu zabezpieczenia.

 

Uprawdopodobnienie roszczenia

Uprawdopodobnienie istnienie roszczenia polega na wskazaniu wszystkich okoliczności faktycznych świadczących istnieniu roszczenia. Uprawdopodobnienie roszczenia w postępowaniu zabezpieczającym, należy rozumieć w ten sposób, że uprawniony powinien przedstawić i należycie uzasadnić twierdzenia, które stanowią podstawę dochodzonego roszczenia. Chodzi po prostu o to, aby we wniosku o zabezpieczenie wskazać jak powstało roszczenie – np.: może to być niezapłacona faktura za wykonane prace lub sprzedane towary.

 

Wykazanie interesu prawnego

Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje tylko wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. W praktyce dla wykazania interesu prawnego wskazuje się na niemożność ochrony przysługujących stronie praw, w związku z możliwością wyzbycia się majątku przez dłużnika, nieregulowania zobowiązań kontraktowych lub publicznoprawnych, nieracjonalnym obchodzeniem się z majątkiem oraz grożącą zobowiązanemu upadłością. W praktyce chodzi o przedstawienie uzasadnionych obaw wierzyciela, iż roszczenie może nie zostać zaspokojone.

 

Co jeszcze powinno się znaleźć we wniosku o zabezpieczenie roszczenia

Wniosek o udzielenie zabezpieczenia powinien też zawierać dokładne określenie sposobu zabezpieczenia (np.: zajęcie ruchomości, zajęcie kwot na rachunkach bankowych, obciążenie nieruchomości obowiązanego hipoteką przymusową, itp.) oraz wskazanie sumy zabezpieczenia (kwoty pieniężnej), której złożenie przez dłużnika wystarcza do zabezpieczenia. Wniosek składany przed wszczęciem sprawy sądowej musi też przedstawiać zwięźle przedmiot sprawy (okoliczności faktyczne). Wniosek o udzielenie zabezpieczenia podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, nie później niż w terminie tygodnia od dnia jego wpływu do sądu. Wniosek podlega opłacie stałej – 100 zł.

 

foto dzięki uprzejmości  stockimages / freedigitalphotos.net

Wezwanie do spełnienia świadczenia

We wcześniejszych wpisach opisywałem możliwości, które ma wierzyciel czekający na przelew przeterminowanej płatności. Ale zdarzają się i takie wcale nie rzadkie sytuacje, gdy zobowiązanie nie ma precyzyjnie określonego terminu wykonania. Najpopularniejszym przykładem takiego bezterminowego zobowiązania jest udzielenie pożyczki znajomemu lub komuś z rodziny. Zdarza się często, że strony nie uzgadniają w umowie pożyczki terminu zwrotu pożyczonej kwoty.

Właśnie w takich przypadkach, gdy termin spełnienia zobowiązania nie wynika z umowy ani z charakteru zobowiązania, wierzyciel musi wysłać dłużnikowi wezwanie do spełnienia świadczenia, żeby dłużnik wiedział, iż nadszedł czas na wykonanie zobowiązania.

Gdy dłużnik otrzyma wezwanie do spełnienia świadczenia, zobowiązanie bezterminowe przekształca się w zobowiązanie terminowe. Dłużnik ma wykonać zobowiązanie niezwłocznie.  Tak więc w zobowiązaniach bezterminowych, to głównie od wierzyciela zależy, kiedy dłużnik wykona swe zobowiązanie, bo to wierzyciel wyznacza termin wykonania zobowiązania, wzywając dłużnika do spełnienia świadczenia. Do czasu, gdy wierzyciel nie wzywa dłużnika do spełnienia świadczenia, dłużnik nie jest zobowiązany do wykonania ciążącego na nim zobowiązania. Oczywiście ma prawo wykonać je wcześniej, ale nie musi. Po wezwaniu przez wierzyciela dłużnik ma obowiązek niezwłocznie wykonać zobowiązanie.

Jak powinno wyglądać prawidłowe wezwanie do spełnienia świadczenia?

Przepisy nie mówią o szczególnej formie, jaką musi posiadać wezwanie do spełnienia świadczenia. Jak już wiemy z poprzednich wpisów dotyczących wezwania do zapłaty, iż lepiej jest zachować formę pisemną. Chodzi o to aby wierzyciel miał dowód na to, że wezwał skutecznie dłużnika do niezwłocznego wykonania zobowiązania.

Wezwanie do spełnienia świadczenia jest podobnie skonstruowane jak wezwanie do zapłaty. Wezwanie do spełnienia świadczenia zasadniczo zawiera takie informacje jak: kto jest wierzycielem oraz kto jest dłużnikiem, z jakiej czynności prawnej wynika zobowiązanie do świadczenia przez dłużnika oraz najważniejsze – żądanie wierzyciela do niezwłocznego spełnienia świadczenia przez dłużnika.

W sytuacji, gdy dłużnik mimo otrzymania żądania niezwłocznego wykonania świadczenia nie wykonuje zobowiązania w terminie, wierzyciel ma prawo złożyć w sądzie pozew przeciwko dłużnikowi będącemu w zwłoce z wykonaniem swego zobowiązania.

Co zrobić, aby zbyt często nie wysyłać wezwania do zapłaty?

Korzystając z wieloletniego doświadczenia, nabytego w trakcie świadczenia pomocy prawnej na rzecz przedsiębiorców, wyodrębniam kilka podstawowych błędów, których unikanie prowadzi do rzadszego korzystania z wezwania do zapłaty i w konsekwencji do poprawienia płynności finansowej każdej firmy.

Po pierwsze, często jeszcze spotykam przedsiębiorców niechętnych do zawierania pisemnych umów oraz potwierdzania przyjętych zleceń na piśmie. Nie chodzi mi nawet o to aby do każdej transakcji angażować prawnika, którego zadaniem będzie przygotowanie profesjonalnej umowy. Mówię wyłącznie o tym, że przedsiębiorcom, którym często brakuje czasu, nie zależy na początkowym etapie współpracy z nowym kontrahentem na spisaniu obowiązujących obie strony uzgodnień dotyczących wspólnego przedsięwzięcia. Przedsiębiorcy nie potwierdzają na piśmie szczegółowych ustaleń dotyczących tego, jaki jest przedmiot umowy, jakie są warunki przyjęcia i odbioru zamówienia, jak będzie płacone wynagrodzenie, co stanie się, gdy zlecenie będzie nieprawidłowo wykonane albo wynagrodzenie nie zostanie terminowo zapłacone. Zdarza się, że precyzyjne ustalenie tych podstawowych elementów współpracy jest też pomijane w rozmowach biznesowych; pozostawia się je do rozstrzygnięcia do czasu, gdy problem z brakiem terminowej płatności lub nieprawidłowo wykonanym zleceniem pojawi się.

Po drugie, przedsiębiorcy czekający na zapłatę zaległego już wynagrodzenia bardzo często zwlekają z odpowiednią reakcją na korzystanie przez kontrahenta z darmowego finansowania. Przecież najprostszym i najłatwiejszym kredytem jest „kredyt kupiecki” a więc niezapłacona na czas faktura. Należy jednak pamiętać, że płatności handlowe w zasadzie przedawniają się po dwóch latach a więc zwłoka wierzyciela w terminowej egzekucji należności prowadzi często do faktycznej straty całej wierzytelności.  No i nierzetelny kontrahent przyzwyczaja się do tego, że może bez konsekwencji finansowych opóźniać się z zapłatą.

Po trzecie, wierzyciel często nie ma ustalonej, wewnętrznej polityki, co należy robić w przypadku, gdy jednemu z kontrahentów upłynął termin płatności wynagrodzenia. A wystarczy przecież ustalić sobie harmonogram dyscyplinowania dłużnika. Przykładowo, że po 10 dniach nasz pracownik kontaktuje się telefonicznie z klientem i pyta o przyczyny braku płatności, po 20 dniach przypomina się o brakującej płatności emailem, po 30 dniach wysyła się pisemne wezwanie do zapłaty, po 45 dniach od terminu płatności przekazuje się sprawę zaległej płatności do prawnika, firmie windykacyjnej lub sprzedaje się wierzytelność na giełdzie długów.