Umowa rezerwacyjna

umowa rezerwacyjna

Umowa rezerwacyjna jest pierwszą z umów zawieranych w celu nabycia interesującego nas mieszkania. Najczęściej jest to umowa zawierana w formie pisemnej, na wzorze proponowanym przez dewelopera.

Umowa rezerwacyjna jest zawierana po to, aby kupujący mógł otrzymać zapewnienie od sprzedającego, że wskazane w umowie mieszkanie nie będzie, na czas obowiązywania umowy rezerwacyjnej, oferowane innym potencjalnym kupującym. Umowa rezerwacyjna pozwala też kupującemu na otrzymanie podstawowych dokumentów dotyczących dewelopera oraz samej nieruchomości. Dokumenty te pozwolą kupującemu zorientować się kondycji finansowej sprzedającego oraz pozwolą na wstępne badanie stanu prawnego nieruchomości. Umowa rezerwacyjna pozwoli też sprzedającemu na zaoferowanie pomocy kupującemu w uzyskaniu odpowiedniego kredytu hipotecznego.

Na co zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy rezerwacyjnej?

Umowa rezerwacyjna powinna dokładnie wskazywać, jakie są strony umowy oraz jakie mają uprawnienia i obowiązki. Deweloper powinien udostępnić też dokumenty dotyczące jego sytuacji finansowej (np.: sprawozdania finansowe za ostatnie 2 lata).

Umowa rezerwacyjna powinna bardzo precyzyjnie określać mieszkanie, które ma być przedmiotem sprzedaży. W umowie musi być dokładnie określony sam lokal oraz wszelkie inne pomieszczenia mu przynależne (garaż, miejsce parkingowe, piwnica, itp.).

Umowa rezerwacyjna powinna zawierać cenę zakupu mieszkania oraz wysokość wpłacanej przez kupującego opłaty rezerwacyjnej.

Umowa musi wskazywać, jak długo będzie obowiązywała strony. W praktyce umowy rezerwacyjne są podpisywane od kilku tygodni do kilka miesięcy. Następnie podpisywana jest umowa deweloperska (rynek pierwotny) lub umowa przedwstępna sprzedaży (rynek wtórny). Końcową jest umowa sprzedaży przenosząca na kupującego własność mieszkania.

Warto zwrócić uwagę na to, jaskie opłaty są wnoszone przez rezerwującego. Należy sprawdzić czy wniesione opłaty zostaną zwrócone w przypadku zakończenia umowy rezerwacyjnej. W praktyce stosowane są rozwiązania polegające na tym, że jeśli kupujący zdecyduje się na zakup mieszkania to opłaty są zaliczane na poczet ceny zakupu, natomiast w przypadku rezygnacji z zakupu, deweloper zatrzymuje uzgodnioną kwotę.

Należy uważnie przeczytać regulacje związane z odstąpieniem od umowy rezerwacyjnej i a w szczególności należy sprawdzić, jakie będą konsekwencje finansowe odstąpienia od umowy dla kupującego i dewelopera.

Covid-19 a postępowanie spadkowe

spadek

Jeśli zmarła bliska Ci osoba i jesteś spadkobiercą zmarłego to masz do wyboru dwie drogi postępowania, jeśli chodzi o stwierdzenie nabycia spadku oraz podział spadku:

  1. Postępowanie sądowe w sądzie właściwym dla ostatniego miejsca zamieszkania zmarłego;
  2. Postępowanie przed notariuszem.

Postępowanie sądowe i postępowanie przed notariuszem różnią się zasadniczą jedną cechą, a mianowicie czasem, który należy poświęcić na przeprowadzeniu postępowania spadkowego. Postępowanie przed notariuszem trwa jeden dzień; postępowanie sądowe w praktyce będzie trwało dobrych kilka, jak nie kilkanaście miesięcy.

Czasem nie jest możliwe przeprowadzenie postępowania spadkowego przed notariuszem, gdyż nie mogą być spełnione warunki umożliwiające przeprowadzenie tego typu postępowania. Jednym z warunków przeprowadzenia postępowania przed notariuszem jest obecność wszystkich osób zainteresowanych przy sporządzeniu aktu poświadczenia dziedziczenia.

Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku

Rozpoczynając postępowanie spadkowe należy na początku złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. We wniosku należy wskazać wszystkie osoby, które są potencjalnymi spadkobiercami. Jeżeli spadkodawca pozostawił testament to oprócz wskazania, kto został wyznaczony na spadkobiercę testamentowego, należy też wskazać spadkobierców ustawowych, którzy dziedziczyliby, gdyby nie było testamentu.

Wskazanie wszystkich osób, które są uczestnikami postępowania spadkowego jest konieczne, bo sąd i tak weryfikuje krąg uprawionych osób a wskazanie zamkniętej i kompletnej listy spadkobierców przyspiesza postępowania sądowe. We wniosku wskazujemy też osoby, które odrzuciły spadek lub zrzekły się dziedziczenia. Jeżeli niektórych osób, które powinny być uczestnikami postępowania nie uda się ustalić, sąd wezwie je do udziału w sprawie przez ogłoszenie lub też sąd może dla określonych osób powołać kuratora.

Spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste). W takim przypadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe pozostawione przez spadkodawcę bez ograniczenia.

Spadkobierca może też przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też może zdecydować się na odrzucenie spadku. W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca odpowiada za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w wykazie inwentarza albo spisie inwentarza stanu czynnego spadku. Spadkobierca, który spadek odrzucił, nie odpowiada za długi spadkowe.

Stwierdzenie nabycia spadku a obowiązki podatkowe

Jeśli osoba najbliższa zmarłemu dziedziczy, to może ona skorzystać z całkowitego zwolnienia podatkowego w podatku od spadków i darowizn. Jeśli spadkobierca chce skorzystać z tego zwolnienia podatkowego musi w terminie 6 miesięcy od wydania postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia u notariusza złożyć zawiadomienie na odpowiednim formularzu podatkowym.

Wniosek o dział spadku

Po przeprowadzeniu postępowania o stwierdzenie nabycia spadku wiemy już kto jest spadkobiercą. W przypadku, gdy spadkobierców jest kilku to każdy z nich jest współwłaścicielem rzeczy należących do spadku. Należy więc przeprowadzić tzw. Postępowanie działowe, polegające na rozdysponowaniu rzeczy należących do spadku pomiędzy spadkobiercami. Najprostszym rozwiązaniem będzie zawarcie ugody pomiędzy spadkobiercami, w której to rzeczy należące do spadku zostaną rozdzielone pomiędzy poszczególnych spadkobierców.  Jeśli w spadku jest nieruchomość to porozumienie dzielące spadek musi być dokonane w formie aktu notarialnego.

W przypadku, gdy nie ma zgody co do sposobu podziału spadku, należy złożyć do sądu wniosek o dział spadku. Do wniosku o podział spadku należy dołączyć albo spis majątku spadkowego przygotowany przez spadkobierców lub też spis inwentarza dokonany przez komornika.

W trakcie tego postępowania sąd rozstrzygnie, jak zlikwidować wspólność majątku spadkowego oraz ewentualnie, jakie stronom przyznać spłaty i dopłaty.

Na koniec warto wskazać, że ogłoszenie pandemii ma jedynie taki wpływ na postępowania spadkowe, że zgodnie z przepisami niektóre terminy sądowe nie biegną, tj. terminy procesowe nie rozpoczynają się, a rozpoczęte ulegają zawieszeniu na czas ogłoszonej pandemii. Nie dotyczy to jednak terminów prawa materialnego (np.: obowiązku złożenia w terminie 6-cio miesięcznym deklaracji podatkowej aby skorzystać ze zwolnienia podatkowego lub wszczęcia postępowania o zachowek w terminie 5 letnim od ogłoszenia testamentu).

Czy istnieje wzór umowy dzierżawy pod fotowoltaikę?

Często spotykamy się z pytaniem czy istnieje jakiś dobry wzór umowy dzierżawy na fotowoltanikę (biogazownię, pompy ciepła, kolektory słoneczne, wiatraki)?

Umowa dzierżawy – uwagi ogólne

Umowa dzierżawy nieruchomości pod farmę fotowoltaniczną (ale i pod biogazownię, pompy ciepła, kolektory słoneczne, wiatraki) jest umową opartą o rozwiązania zawarte w kodeksie cywilnym, które to przepisy zawierają standardowe regulacje dotyczące umowy dzierżawy. Umowa dzierżawy nieruchomości pod farmę fotowoltaniczną musi dodatkowo uwzględniać specyfikę korzystania z nieruchomości oraz tego, że nieruchomość będzie wykorzystywana przez dłuższy czas (najczęściej na okres oznaczony 25 – 29 lat) na farmę fotowoltaniczną (biogazownię, pompy ciepła, kolektory słoneczne, wiatraki) przez przedsiębiorcę. Tego typu umowa dzierżawy musi uwzględniać też i to, że na treść umowy będzie miał wpływ podmiot finansujący inwestycję odnawialnych źródeł energii (np.: bank, fundusz inwestycyjny, itp.).

Każda typowa umowa dzierżawy powinna zawierać następujące, konieczne elementy: (1) ustalenie kto jest stroną umowy (a więc określenie wydzierżawiającego i dzierżawcy); (2) określenie przedmiotu dzierżawy (np.: oznaczona nieruchomość); (3) określenie sposobu korzystania z przedmiotu dzierżawy (do używania i pobierania pożytków), (4) określenie wysokości czynszu dzierżawnego oraz (5) ustalenie długości trwania umowy dzierżawy.

Umowa dzierżawy – precyzyjnie o powierzchni

W umowach dzierżawy dotyczących farm fotowoltanicznych pierwszym i istotnym punktem spornym jest określenie, za jaką powierzchnię dzierżawionego terenu będzie płacił dzierżawca. Dla dzierżawcy korzystniej jest ograniczyć powierzchnię jedynie do części faktycznie wykorzystywanej przez elementy urządzeń farmy fotowoltanicznej co będzie prowadziło do kalkulacji niższego czynszu dzierżawy. Dla wydzierżawiającego natomiast korzystniej będzie oddać w dzierżawę określoną działkę bez wyodrębniania tych części powierzchni, która jest faktycznie wykorzystywana przez urządzenia farmy fotowoltanicznej; co pozwoli na kalkulowanie wyższego czynszu dzierżawnego.

Czynsz dzierżawny

Istotne jest też ustalenie innych parametrów związanych z czynszem dzierżawnym, a mianowicie czy obowiązek zapłaty czynszu powstaje już od momentu zawarcia umowy dzierżawy (to jest korzystniejsze dla wydzierżawiającego) czy też dopiero od momentu uruchomienia farmy woltanicznej (to rozwiązanie jest bardziej preferowane przez dzierżawców). Także istotne jest to aby uzgodnić w umowie dzierżawy czy czynsz dzierżawy jest uzgodniony w kwocie netto czy też brutto. Innym zagadnieniem związanym z czynszem dzierżawnym jest waloryzacja jego wysokości. Należy pamiętać, że tego typu umowy zawierane są na znaczny okres czasu (najczęściej 25-29 lat) a więc w umowie musi istnieć mechanizm urealniający wartość czynszu. Może to być odniesienie się do stopy inflacji lub ceny odpowiednich towarów. Jeśli chodzi o długość czasu, na który ma obowiązywać umowa dzierżawy to warto pomyśleć, jak umowa ma zostać zakończona, a więc czy dzierżawca ma obowiązek usunąć instalacje fotowoltaniczne i przywrócić nieruchomość do stanu obowiązującego przed zawarciem umowy dzierżawy.

Terminy

W umowie dzierżawy farmy fotowoltanicznej muszą też znaleźć się termin wydania nieruchomości oraz termin planowanego uruchomienia farmy fotowoltanicznej oraz uzgodnienie kto jest zobowiązany do poniesienia kosztu przygotowania nieruchomości do uruchomienia farmy fotowoltanicznej (koszty wycinki drzew i krzewów, itp.).

Obciążenia związane z umową dzierżawy

Inną ważną kwestią jest uzgodnienie, która strona umowy ponosi ekonomiczny ciężar podatku od nieruchomości lub podatku rolnego. Zmiana wykorzystania gruntu może zasadniczo wpłynąć na wysokość obciążeń publicznoprawnych i warto zastanowić się czy ekonomiczny koszt tych obciążeń nie powinien być ponoszony przez dzierżawcę.

Rozwiązanie umowy

Istotnym elementem umowy dzierżawy nieruchomości pod farmę fotowoltaniczną jest też ustalenie, w jakich sytuacjach dzierżawca oraz wydzierżawiający mogą umowę przedterminowo rozwiązać. Najczęstszymi sytuacjami, gdy dzierżawca może przed terminem wypowiedzieć umowę dzierżawy jest nieuzyskanie odpowiednich zgód lub pozwoleń na budowę i eksploatację farmy fotowoltanicznej. Wydzierżawiający natomiast ma uprawnienie do rozwiązania umowy dzierżawy, gdy dzierżawca nie płaci czynszu dzierżawnego lub innych należności wynikających z umowy dzierżawy, znacząco opóźnia się z budową farmy fotowoltanicznej lub wykorzystuje wydzierżawiony grunt na cele niewskazane w umowie dzierżawy.

Konkludując, można przygotować wzór umowy pod biogazownie, pompy ciepła, kolektory słoneczne, fotowoltanikę lub wiatraki, ale taki wzór nie będzie praktyczny, ponieważ za każdym razem będzie wymagał dokonania zasadniczych zmian wynikających z uwarunkowań dotyczących poszczególnych nieruchomości (czy to jest nieruchomość rolna) oraz obowiązujących na danym terenie przepisów prawa miejscowego (m.in. związanymi z planem zagospodarowania przestrzennego lub braku takiego planu). Podaję tutaj dwa przykłady uwarunkowań wpływających na treść umowy, ale takich zmiennych elementów jest w praktyce kilkanaście-kilkadzisiąt.

Kara umowna za opóźnienie dewelopera z podpisaniem umowy przenoszącej własność do lokalu

umowa deweloperska

Jeden z deweloperów opóźnił się z zawarciem umowy przenoszącej własność do lokalu, gdyż przedsiębiorstwo energetyczne nie zbudowało na czas przy osiedlu stacji transformatorowej.

W umowie deweloperskiej zastało zapisane, że za każdy dzień opóźnienia Deweloper zapłaci Kupującemu 100 zł kary umownej, nie więcej jednak niż jeden procent ceny sprzedaży oraz, że zapłata kary umownej nie pozbawia Kupującego od prawa dochodzenia naprawienia rzeczywistej szkody w zakresie przekraczającym wysokość zastrzeżonej kary umownej.

Deweloper w ustalonym terminie przekazał lokal Kupującemu do wykończenia, lecz strony musiały poczekać na zawarcie umowy przenoszącej własność do lokalu ponad dziesięć miesięcy, gdyż wciąż nie było zbudowanej dla tego osiedla stacji transformatorowej.

Widząc, że zanosi się na znaczne opóźnienie Deweloper z podpisywaniem umów sprzedaży Deweloper zaoferował Kupującemu dokonanie na koszt Dewelopera prac wykończeniowych i podnoszących standard lokalu na co Kupujący przystał.

Czy ograniczenie kary umownej jest abuzywne?

Po podpisaniu umowy przenoszącej prawo własności do lokalu Kupujący zwrócił się z żądaniem zapłaty kary umownej znacznie przekraczającej uzgodniony limit 1% ceny.

Kupujący uznał, że ograniczenie kary umownej do limitu 1% ceny jest postanowieniem niedozwolonym (abuzywnym) w rozumieniu art. 385(1) § 1 k.c.. Na poparcie swego stanowiska Kupujący w pozwie zacytował kilka orzeczeń Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W ocenie Dewelopera jednak zapis umowny ograniczający wysokość kary umownej nie jest abuzywny, ponieważ:

  1. nie kształtuje praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
  2. nie narusza rażąco interesów powoda,
  3. umowa deweloperska umożliwia powodowi dochodzenie odszkodowania przewyższającego karę umowną na zasadach ogólnych.       

Przechodząc do dwóch pierwszych przesłanek, to Deweloper wskazał, że umowa deweloperska została tak skonstruowana, że w części poświęconej karom umownym ich wysokość jest ekwiwalentna, tj. została zastrzeżona dla każdej ze stron stosunku prawnego w tej samej wysokości, czyli górnym limitem odpowiedzialności jest 1% ceny nieruchomości.

Co więcej, umowa deweloperska, w której zawarto modyfikację art. 484 § 1 zd. 2 k.c. na korzyść Kupującego nie może być uznana za umowę zawierającą postanowienia niedozwolone, ponieważ przy jednoczesnym wprowadzeniu górnego limitu odpowiedzialności Dewelopera z tytułu kar umownych, umowa deweloperska pozwala Kupującemu na dochodzenie poniesionej przez Kupującego rzeczywistej szkody.

Deweloper w każdym zatem przypadku opóźnienia musi liczyć się z ryzykiem  poniesienia konsekwencji finansowych, a wprowadzenie górnego limitu odpowiedzialności nie prowadzi do sytuacji, w której Kupujący traciłby możliwość wywarcia ekonomicznej presji na Dewelopera, gdy Kupujący rzeczywiście poniesie wydatki związane z wydłużającym się terminem oddania Kupującemu lokalu mieszkalnego przewyższające uzgodniony limit 1% kar umownych (przykładowo rekompensaty z tytułu najmu lokalu, który Kupujący zajmował do czasu przeprowadzki lub rekompensaty z tytułu utraconych korzyści w razie zamiaru najmu nabytego od Dewelopera lokalu).

Miarkowanie kary umownej

Nawet gdyby sąd uznał za abuzywne ograniczenie odpowiedzialności Dewelopera z tytułu kary umownej za opóźnienie przeniesienia prawa własności na Kupującego to Deweloper może złożyć wniosek o dokonanie przez sąd miarkowania kary umownej ze względu na brzmienie art. 484 § 2 k.c.

Miarkowanie kary umownej stanowi odzwierciedlenie zasady równości stron w stosunku prawnym i ekwiwalentności wzajemnych zobowiązań, tj. Kupujący z tytułu kary umownej mógłby uzyskać maksymalnie taką samą kwotę, jaką mógłby otrzymać Deweloper z tytułu innej podstawy tej umowy wprowadzającej maksymalny limit odpowiedzialności Kupującego. W tej sprawie miarkowanie kary umownej jest uzasadnione, ponieważ zobowiązanie Dewelopera zostało wykonane w całości.

Co więcej, dodatkowym uzasadnieniem dla dokonania miarkowania kary umownej jest to, że Deweloper na własny koszt, w związku z chęcią zrekompensowania Kupującemu dłuższego oczekiwania na lokal, zapewnił lepszy standard nieruchomości i pokrył część kosztów związanych z podwyższeniem standardu mieszkania oraz umożliwił Kupującemu wejście w posiadanie lokalu i od tego dnia mógł go przygotowywać do zamieszkania. Samo zawarcie umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu było tylko formalnością.

Kontrakt menedżerski

umowa menedżerska

Kontrakt menadżerski (także nazywany umową o zarządzanie przedsiębiorstwem lub umową menadżerską) jest umową, na podstawie której menedżer zobowiązuje się do wykonywania stale i za wynagrodzeniem czynności polegających na zarządzaniu przedsiębiorstwem. Umowa menedżerska jest umową nieuregulowaną w kodeksie cywilnym, choć jest to umowa zbliżona do określonych w kodeksie cywilnym umowy zlecenia, umowy o dzieło lub umowy o świadczenie usług.

Istota umowy menedżerskiej

Opisując charakter umowy menedżerskiej można w skrócie wskazać, że jest to umowa na podstawie której następuje „przeniesienie” przez właścicieli przedsiębiorstwa na osobę zarządzającą (menedżera) uprawnień do samodzielnego podejmowania czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem. Powyższe oznacza, że menedżer jest samodzielny w zakresie kierowania przedsiębiorstwem, ma swobodę w wyborze sposobu (stylu) zarządzania, możliwości wykorzystywania dotychczasowych kontaktów handlowych, doświadczenia zawodowego, umiejętności organizacyjnych, reputacji, własnego wizerunku (za orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00). Menadżer powinien dysponować wiedzą, doświadczeniem i kwalifikacjami niezbędnymi do należytego zarządzania przedsiębiorstwem oraz nie powinny istnieć przeszkody prawne i faktyczne uniemożliwiające lub znacząco utrudniające mu wykonywanie obowiązków przewidzianych umową menedżerską (np.: nie jest związany umową o zakazie konkurencji).

Zakres usług menedżera, rozwiązanie umowy

Umowa menedżerska powinna prawidłowo określać zakres usług menedżera. Menedżer powinien  zobowiązać się do kierowania i prowadzenia spraw zarządzanej spółki, ale też obowiązkiem menedżera będzie też reprezentowanie spółki „na zewnątrz”.

Umowa menedżerska musi wskazywać okres, na jaki ta umowa została zawarta oraz przewidywać możliwość wcześniejszego jej rozwiązania. Przykładami, kiedy umowa menedżerska powinna być rozwiązana w trybie natychmiastowym, są takie zdarzenia jak:

a.            nie wykonywanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków przez Menadżera,

b.            działanie Menadżera na szkodę spółki,

c.            nie wykonywanie przez Menadżera obowiązków z powodu choroby lub innej przyczyny przez okres dłuższy niż 90 dni,

d.            rażące naruszenie ogólnie obowiązujących przepisów prawa przez Menadżera,

e.            Menadżer naruszenie zakazu konkurencji bądź wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa przez Menedżera bez wymaganej zgody spółki.

Wynagrodzenie, zakaz konkurencji

Umowa menedżerska powinna precyzyjnie określać sposób wyliczenia wynagrodzenia menedżera oraz zawierać postanowienia dotyczące tzw. świadczeń dodatkowych (np.: prywatna opieka medyczna, dodatkowe ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej, itp.).

Umowa menedżerska powinna też zawierać regulacje dotyczące zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa oraz zakazu konkurencji. Z tymi regulacjami musi się wiązać odpowiednia sankcja za ich nieprzestrzeganie w postaci kar umownych.

Uchwała wspólników zarządzanej spółki

Umowa menedżerska może też mieć swoje umocowanie np.: w uchwale zgromadzenia wspólników zarządzanej spółki. Warto aby ten organ uchwalił, że wynagrodzenie przysługuje Menedżerowi tylko w przypadku świadczenia usług prowadzenia przedsiębiorstwa spółki zgodnie z zawartą umową menedżerską, a więc w przypadku nieświadczenia usług objętych umową menedżerską, niezależnie czy z przyczyn usprawiedliwionych (jak choroba Menedżera), czy też nieusprawiedliwionych – wynagrodzenie nie przysługuje. Jest to o tyle istotne, że w razie sporu o wysokość wynagrodzenia sąd będzie miał ułatwione zadanie, aby ustalić intencje stron przy zawieraniu umowy menedżerskiej.

Czy know-how można opatentować?

know-how

Na początku należy wyjaśnić czym są: know-how i tajemnica przedsiębiorstwa. Pojęcia te nie są tożsame.

Know-how

Definicja tego pojęcia znajduje się w Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 316/2014 z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień o transferze technologii, w którym  ustawodawca europejski w art.1 ust. 1 pkt. i wskazał, że know-how stanowi pakiet informacji praktycznych, wynikających z doświadczenia i badań, które są:

  • niejawne, czyli nie są powszechnie znane lub łatwo dostępne;
  • istotne, czyli ważne i użyteczne z punktu widzenia wytwarzania produktów objętych umową;
  • zidentyfikowane, czyli opisane w wystarczająco zrozumiały sposób, aby można było sprawdzić, czy spełniają kryteria niejawności i istotności.

Tajemnica przedsiębiorstwa

Definicja tego pojęcia znajduje się w art. 11 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji:

§ 2 Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, które jako całość lub w szczególnym zestawieniu i zbiorze ich elementów nie są powszechnie znane osobom zwykle zajmującym się tym rodzajem informacji albo nie są łatwo dostępne dla takich osób, o ile uprawniony do korzystania z informacji lub rozporządzania nimi podjął, przy zachowaniu należytej staranności, działania w celu utrzymania ich w poufności.

Porównując powyższe definicje można zauważyć, że tajemnica przedsiębiorstwa jest pojęciem szerszym niż know-how. Każde know-how stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa, ale nie każda tajemnica przedsiębiorstwa stanowi know-how.

Jak zabezpieczyć know-how i tajemnicę przedsiębiorstwa

Know-how nie ma charakteru odkrywczego, nie można go więc opatentować.

Podstawowym instrumentem prawnym służącym ochronie know-how są przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji: zgodnie z art.  11. § 1Czynem nieuczciwej konkurencji jest ujawnienie, wykorzystanie lub pozyskanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. Art. 23 tej samej ustawy określa odpowiedzialność karną za załamanie tajemnicy przedsiębiorstwa: § 1. Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi w stosunku do przedsiębiorcy, ujawnia innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto, uzyskawszy bezprawnie informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, ujawnia ją innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej.

Ponadto sąd może nakazać naprawienie szkody, a także zakaz zajmowania określonego stanowiska albo wykonywania określonego zawodu lub zakaz prowadzenia określonej działalności gospodarczej, wszystko zależy od okoliczność dokonania czynu nieuczciwej konkurencji. Przedsiębiorca może dochodzić również odszkodowania przed sądem cywilnym na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego, przepis ten nakazuje naprawienie wyrządzonej szkody. Odszkodowania przedsiębiorca może dochodzić niezależnie od tego, czy toczy się postępowanie przed sądem karnym.

Podstawową formą ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa oraz know-how jest właściwa klauzula umowna. Inaczej mówić, przedsiębiorca powinien zadbać o to, aby w umowach z kontrahentami, pracownikami, itp. znalazły się zapisy chroniące tajemnicę przedsiębiorstwa oraz know-how przedsiębiorcy.

Tajemnica przedsiębiorstwa utrzymuje swoją ważność do czasu pozostawania informacją niejawną i to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek. Należy o to zadbać, np. poprzez kary umowne w umowie z pracownikami z tytułu naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, szyfrowanie plików lub wyraźne oznaczanie dokumentów, jako informacje poufne.

Czy zwrot świadczenia po odstąpieniu od umowy może być zabezpieczony w trybie art. 730(1) § 2(1) k.p.c.?

zabezpieczenie

W jednej ze spraw kupujący, będący przedsiębiorcą, odstąpił od umowy sprzedaży ze względu na wadę fabryczną samochodu. Ponieważ umowa sprzedaży została zawarta pomiędzy przedsiębiorcami to kupujący zażądał od sądu zabezpieczania roszczenia w trybie art. 730(1) § 2(1) k.p.c..

Sąd odmówił udzielania zabezpieczenia, gdyż stanął na stanowisku, że powód nie dochodzi zapłaty z tytułu sprzedaży towaru, a dochodzi zwrotu świadczenia po odstąpieniu od umowy. Sąd uznał, że roszczenie o zwrot świadczenia po odstąpieniu od umowy nie można utożsamiać z transakcją handlową w rozumieniu art. 730(1) § 2(1) k.p.c. w zw. z art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych.

Czy Sąd mógł odmówić zabezpieczenia?

Jest to jednak nieprawidłowo przeprowadzona wykładnia systemowa i funkcjonalna ww. przepisów, a także przepisów art. 560 § 1 k.c. i art. 494 § 1 k.c.. Analizując zacytowane przepisy należy dojść do wniosku, że roszczenie o świadczenia po odstąpieniu od umowy należy zaliczyć do transakcji handlowej. Jeśli stosunek prawny został nawiązany pomiędzy przedsiębiorcami a jego wartość jest poniżej kwoty 75.000 zł oraz wyznaczony przez kupującego termin zwrotu wpłaconej ceny wynosi powyżej trzech miesięcy to taki podmiot może uzyskać zabezpieczenie w trybie art. 730(1) § 2(1) k.p.c..

Odstąpienie jest funkcjonalnie związane z umową

Roszczenia w związku z odstąpieniem od umowy zostały umieszczone systemowo w przepisach k.c. poświęconych umowie sprzedaży. W związku z tym, roszczenie zapłaty w związku z odstąpieniem od umowy jest nierozerwalnie związane z transakcją handlową, w wyniku której doszło do dostawy towaru. Roszczenie związane z odstąpieniem od umowy ma charakter akcesoryjny, tj. nie może istnieć w oderwaniu od istoty transakcji handlowej (dostawy towaru/usługi i zapłaty wynagrodzenia), gdyż gdyby transakcji nie było, to wtedy nie istniałoby roszczenie kupującego w związku z odstąpieniem od umowy. Innymi słowy, argumentując a maiori ad minus, skoro przyjmiemy, iż roszczenie w związku z odstąpieniem od umowy stanowi element transakcji handlowej (co do zasady stanowi element występujący w każdej transakcji handlowej – a contrario art. 558 k.c.), czyli że nie może być takiej transakcji sprzedaży, w której zostaną wyeliminowane roszczenia z tytułu możliwego odstąpienia od umowy w związku z wadami rzeczy, to przy żądaniu zwrotu w związku z odstąpieniem od umowy mamy do czynienia z dochodzeniem „należności zapłaty z tytułu transakcji handlowej”. Kupujący ma interes prawny w dochodzeniu zabezpieczania zwrotu świadczenia otrzymanego w wykonaniu umowy, od której odstąpił. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 494 § 1 k.c. strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy.

Pojęcie należności

Ustawodawca w art. 7301 § 21 k.p.c. posłużył się pojęciem „należności”, które zostało zdefiniowane w dyrektywie PE i Rady nr 2011/7/UE z 16 lutego 2011 r. w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych, w wyniku której wprowadzono do polskiego porządku prawnego ustawę z dnia 8 marca 2013 r. (w polskiej ustawie brak definicji pojęcia „należności”). Zgodnie z art. 2 pkt 8 przytoczonej dyrektywy pod pojęciem „należności” należy rozumieć „główną kwotę, która powinna była zostać zapłacona w umownym lub ustawowym terminie zapłaty, obejmującą także mające zastosowanie podatki, cła, opłaty lub koszty wymienione na fakturze lub w równoważnym wezwaniu do zapłaty”. Przy realizacji odstąpienia od umowy kupujący co do zasady dochodzi właśnie kwoty głównej z transakcji handlowej, która powinna zostać zapłacona w terminie wyznaczonym w niniejszym stanie faktycznym zgodnie z art. 455 k.c. (tj. w terminie wyznaczonym przez powoda w wezwaniu z dnia 4 sierpnia 2020 r.). Oznacza to, że powód w niniejszym przypadku dochodzi zwrotu należności w wyniku realizacji swoich praw wynikających z transakcji handlowej, a nie w wyniku jakiegoś innego stosunku prawnego, którego nie można byłoby nazwać „transakcją handlową”.

Funkcjonalnie dyrektywa nr 2011/7/UE została wprowadzona, by zapobiegać opóźnieniom w płatnościach oraz by wierzyciel (powód) nie był zmuszony sięgać do zewnętrznych źródeł finansowania (pkt 3 preambuły dyrektywy). W niniejszym stanie faktycznym, gdy pozwany odmawia zapłaty, realizuje się sytuacja, w której powód może być zmuszony do skorzystania z zewnętrznych źródeł finansowania, gdyż powód dysponuje obecnie niesprawnym pojazdem, a nie dysponuje pieniędzmi, które zapłacił za kupno wadliwego towaru. Skoro funkcją przytaczanych przepisów jest ochrona wierzyciela, a roszczenia z tytułu wad fizycznych stanowią nieodłączny element transakcji handlowej (umowy sprzedaży towarów), które to roszczenia stanowią w istocie rdzeń umowy sprzedaży (transakcji handlowej), to zatem należy przyjąć, iż powód w niniejszej sprawie dochodzi swoich należności wynikających właśnie z transakcji handlowej, którą była dostawa towaru.

Konkludując, kupujący, który odstąpił od umowy sprzedaży, jeśli spełnia inne warunki, o których mowa w art. 730(1) § 2(1) k.p.c. ma prawo do uzyskania zabezpieczenia.