Rozdrobnienie roszczenia, czyli kilka mniejszych roszczeń zamiast jednego

rozdrobnienie roszczenia

W przypadku, gdy powód nie ma odpowiedniej kwoty przeznaczonej na opłatę sądową (5% wartości przedmiotu sporu) albo łatwiej mu udowodnić niższą kwotę roszczenia lub też nie ma pewności co do powodzenia swojej sprawy w sądzie to w praktyce procesowej w takich właśnie przypadkach powód zdecyduje się na zastosowane rozdrobnienia roszczenia.

Rozdrabnianie roszczeń polega na tym, że powód nie dochodzi całego roszczenia w jednym pozwie, mimo że całe roszczenie jest wymagalne, lecz albo dochodzi tylko jego części, albo też dochodzi go w częściach w kilku sprawach. Sprawy te są wówczas samodzielne do tego stopnia, że wyłączony jest zarzut zawisłości sporu sądowego (art. 192 pkt 1 k.p.c.), a skutki prawomocności materialnej rozciągają się jedynie na część roszczenia objętego konkretną sprawą, nie powstaje więc sytuacja rzeczy osądzonej w odniesieniu do pozostałych części roszczenia przeniesionych do innych, jeszcze nie rozpoznanych spraw.

Postępowanie zwykłe a rozdrobnienie roszczenia

Dopuszczalność rozdrobnienia roszeń wynikających z tego samego stosunku materialnoprawnego jest  powszechnie akceptowana przez sądy i traktowana jest jako element zasady dyspozycyjności. W ramach postępowania uproszczonego rozdrobnienie roszczeń jest wprost uregulowane w przepisach kodeksu postępowania cywilnego (art. 505(3) par. 3 k.p.c.).

Sąd Najwyższy w uchwale z 5 lipca 1995 r., III CZP 81/95 (OSNC 1995, nr 11, poz. 159), wskazał, że nie ma podstaw ani żadnych racji, by ograniczać powoda w dochodzeniu roszczenia, do niego więc należy kształtowanie sposobu jego zaspokojenia. Nie można więc negować uprawnienia powoda do dochodzenia tylko części roszczenia, jeżeli ten sposób zaspokojenia dyktują np. niższe koszty procesu, ułatwienia dowodowe lub celowość uzyskania tzw. orzeczenia próbnego. W związku z rozdrobnieniem roszczeń powstaje kwestia mocy wiążącej wyroku wydanego co do części dochodzonego świadczenia w sprawie między tymi samymi stronami o dalszą część świadczenia wynikającego z tego samego stosunku prawnego. Sąd Najwyższy w uchwale z 29 marca 1994 r., III CZP 29/94, stwierdził, że w sprawie o dalszą – ponad prawomocnie uwzględnioną – część świadczenia z tego samego stosunku prawnego sąd nie może w niezmienionych okolicznościach orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego. To stanowisko zostało podtrzymane w późniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego.

Jeżeli sąd rozstrzygnął już w prawomocnie osądzonej sprawie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego co do części roszczenia, to w sprawie o pozostałe świadczenia wynikające z tego samego stosunku prawnego sąd jest związany rozstrzygnięciem zawartym w pierwszym wyroku. Prawomocny wyrok swoją mocą powoduje, że nie jest możliwe dokonanie odmiennej oceny i odmiennego osądzenia tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami w sprawach o dalsze części roszczenia.

Pierwszym orzeczeniem wpływającym na los pozostałych rozdrobnionych roszczeń może być nakaz zapłaty, wyrok zaoczny, tzw. wyrok z uznania lub nawet wyrok zasądzający symboliczną złotówkę, wszystkie bowiem te orzeczenia korzystają na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. z mocy wiążącej, niezależnie od tego, czy nastąpiło rozdrobnienie roszczeń.

Postępowanie uproszczone a rozdrobnienie roszczenia

W postępowaniu uproszczonym, które dotyczy wyłącznie roszczeń o wartości nieprzekraczającej 20.000 zł obowiązuje szczególny przepis regulujący zasady rozdrobnienia roszczeń.

Przywołany przepis art. 505 3 § 3 k.p.c. przewiduje możliwość dochodzenia części przysługującego roszczenia w postępowaniu uproszczonym. Jeżeli jednak powód dochodzi części roszczenia, sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym tylko wtedy, gdy postępowanie to byłoby właściwe dla całego roszczenia wynikającego z faktów przytoczonych przez powoda. W przeciwnym wypadku sprawa rozpoznawana jest z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym a więc przekazywana do postępowania zwykłego. Przytoczony przepis ma na celu zapobieżenie sytuacji dzielenia roszczeń w celu wykorzystania prostszej procedury. W związku z tym rozdrobnienie roszczenia o wartości przekraczającej 20.000 zł będzie rozpatrywane w postępowaniu zwykłym nawet wtedy, gdy cześć roszczenia jest o niższej niż dwadzieścia tysięcy wartości.

W przypadku rozdrobnienia roszczeń pierwsze prawomocne orzeczenie będzie rozstrzygało o losie pozostałych rozdrobnionych roszczeń i pozwoli w szczególności na uniknięcie wielokrotnego badania przez sąd tych samych okoliczności faktycznych i prawnych oraz wyłączy możliwość wydania różnych orzeczeń co do zasady odpowiedzialności pozwanego w kolejnych sprawach między tymi samymi stronami wynikających z tego samego stosunku prawnego i opartych na tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych.

7 najczęściej popełnianych błędów przy samodzielnym pisaniu pozwu

7 najczęściej popełnianych błędów przy samodzielnym pisaniu pozwu

Poniżej przedstawiam siedem, najczęściej według mnie spotykanych błędów przy pisaniu pozwu.

  1. Formularz czy nie?

Formularze sądowe dotyczące pozwu, odpowiedzi na pozew, sprzeciwu od wyroku zaocznego oraz wskazujące na wnioski dowodowe stosuje się w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 505(1) k.p.c. postępowaniem uproszczonym objęte są sprawy o roszczenia wynikające z umów, których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10.000 zł. To także sprawy z rękojmi, gwarancji sprzedaży lub niezgodności towaru przy sprzedaży konsumenckiej, gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10.000 zł. A także sprawy o zapłatę czynszu lokalu mieszkalnego i opłat z nim związanych – bez względu na wartość przedmiotu sporu.

Jeśli powód nie zastosuje formularzy to sąd wezwie do złożenia pozwu na formularzu w terminie tygodniowym (art. 130 (1) k.p.c.).

Podobnie jest z upominawczym postępowaniem elektronicznym. Powód musi skorzystać z formularza pozwu dostępnego na stronie internetowej Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie: https://www.e-sad.gov.pl/.

  1. Wartość przedmiotu sporu, opłata sądowa

W pozwie należy podać wartość przedmiotu sporu (art. 126(1) k.p.c.). Wartością przedmiotu sporu jest kwota jaką żądamy od pozwanego; w przypadku niezapłaconej faktury będzie to kwota brutto wskazana na fakturze. Wartość przedmiotu sporu roszczeń niepieniężnych zaokrągla się w górę do pełnego złotego (np.: jeżeli rzecz powód wycenia na 1239,45 zł; to wartością przedmiotu sporu będzie kwota 1240 zł, ale gdy roszczenie wynika z faktury VAT to wpisujemy dokładnie tę kwotę bez zaokrąglania).

Od prawidłowo ustalonej wartości przedmiotu sporu będzie zależeć w jakiej wysokości należy uiścić opłatę sądową, bo od pozwu, od którego nie uiszczono opłaty sądowej, sąd nie podejmie żadnej czynności. Opłata sądowa jest stała, stosunkowa albo podstawowa i jej wysokość zależy m.in. od tego jaka jest wartość przedmiotu sporu. I znowu zaokrąglenie – końcówkę wyliczonej opłaty sądowej w groszach zaokrągla się w górę do pełnego złotego (art. 21 ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Od wartości przedmiotu sporu będzie też zależeć to czy pozew należy skierować do sądu rejonowego czy też do sądu okręgowego, o czym będzie jeszcze wspomniane poniżej.

  1. Dokumenty – tylko w oryginałach

Bardzo ważnym elementem pozwu jest udokumentowanie naszego roszczenia (czyli tego co żądamy od drugiej strony). Do pozwu o zapłatę należy dołączyć przykładowo dokumenty (umowę, fakturę, wezwanie do zapłaty, potwierdzenie płatności, itp.). Do pozwu dołącza się dokumenty w oryginałach albo poświadczonych urzędowo odpisach lub wyciągach. Dokumenty, za zgodność z oryginałem może też poświadczyć adwokat lub radca prawny.

  1. Dowód ze świadków

Powołując w pozwie świadków, którzy mają zeznawać na określoną okoliczność należy dokładanie opisać na jaką okoliczność ma zeznawać świadek oraz co bardzo istotne, należy podać adres do doręczeń świadka (aktualne miejsce zamieszkania, miejsce pracy, itp.). Przykładem, zastosowanym w jednym z pozwów, jest następujący zapis powołujący świadka:

Jana Kowalskiego – Dyrektora Lokale do Wynajęcia S.A., który w imieniu powoda dokonał w dniu 1 maja 2015 roku odbioru lokalu od pozwanego, na okoliczność stwierdzonych uszkodzeń i zniszczeń w lokalu w dacie przekazania lokalu przez pozwanego oraz wykonania przez świadka podczas przekazywania lokalu dokumentacji zdjęciowej, wezwanie na adres powoda – ul. Fabryczna 5, 00-400 Warszawa.

  1. Właściwość sądu

To istotne zagadnienie dotyczy tego, jaki sąd właściwy jest do rozpoznania sprawy. Najczęstsze błędy ze wskazaniem w pozwie właściwego sądu polegają na tym, że osoba pisząca pozew nie sprawdza, czy strony umowy nie zmieniły ogólnej zasady mówiącej, że „powództwo wytacza się przed sąd pierwszej instancji, w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania.”. W umowach strony często zmieniają właściwość sądu wskazując, że przykładowo, właściwym będzie sąd dla zamawiającego lub też nawet, właściwym będzie sąd polubowny, arbitrażowy (np.: Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej). Sąd, który otrzymał pozew zawsze sprawdza swą właściwość i w przypadku błędnego zaadresowania pozwu albo przekazuje pozew do sądu właściwego albo też na zarzut pozwanego może odrzucić pozew (np. w przypadku właściwości sądu polubownego).

Warto też sprawdzić, czy pozew ma być skierowany do Sądu Rejonowego, czy też do Sądu Okręgowego, na przykład ze względu na wartość przedmiotu sporu.

  1. Roszczenie oczywiście bezzasadne

Warto zauważyć, że błędem będzie złożenie pozwu, gdy z samego opisu stanu faktycznego wynika, że roszczenie powoda jest oczywiście bezzasadne. Jak ocenić czy roszczenie jest oczywiście bezzasadne?

Roszczenie jest „oczywiście bezzasadne” w każdym przypadku, gdy dla profesjonalnego prawnika (adwokata, radcy prawnego) żądanie pozwu, bez konieczności przeprowadzenia szczegółowej analizy prawnej, jest sprzeczne z podstawowymi normami prawa materialnego. Roszczenie jest oczywiście bezzasadne, jeżeli powód nie ma prawa żądania od pozwanego świadczenia na podstawie przedstawionych w pozwie okoliczności faktycznych (np.: roszczenie o zapłatę kierowane jest do niewłaściwego adresata).

  1. Brak podpisu, adresu strony lub pełnomocnictwa

Często zdarzają się błędy polegające na niepodpisaniu pozwu (lub innego pisma procesowego), niewskazaniu adresu lub też niedołączeniu pełnomocnictwa. Przy pełnomocniku reprezentującym osobę prawną (np.: spółkę z o.o., spółkę akcyjną) pełnomocnicy zapominają o konieczności wykazania, że pełnomocnictwo uzyskali od właściwego organu osoby prawnej (w takim przypadku wystarczy dołączyć aktualny odpis KRS z dnia udzielenia pełnomocnictwa aby sąd mógł zweryfikować, że osoby podpisane pod pełnomocnictwem mogły działać w imieniu osoby prawnej). Sąd widząc te braki wezwie stronę, na podstawie art. 103 k.p.c., do ich uzupełnienia.

 

Foto dzięki uprzejmości stockimages / freedigitalphotos.net

Otrzymałem wezwanie do zapłaty – co robić (1)?

W niniejszym blogu chcę przybliżyć osobom nieznającym się na prawie co powinny zrobić, gdy znajdą się w tej niekomfortowej sytuacji, że odbierając z poczty korespondencję otrzymują wezwanie do zapłaty, nakaz zapłaty czy pozew. A więc niniejszy blog ma za zadanie upowszechnić wiedzę o postępowaniu sądowym. Sporo jest osób, które korzystają z usług firm telekomunikacyjnych, energetycznych, pożyczkowych i z jakiś powodów nie dotrzymują terminów płatności. Firmy te masowo wnoszą sprawy do sądu – można więc założyć, że każdy wcześniej bądź później otrzyma wezwanie do zapłaty, nakaz zapłaty lub pozew. Można oczywiście, po otrzymaniu wezwania do zapłaty próbować samodzielnie radzić sobie z toczącym się postępowaniem sądowym lub egzekucyjnym. Podstawowe pytanie brzmi jednak – ktoś kto nie ma doświadczenia prawniczego poradzi sobie z profesjonalnie przygotowaną do egzekucji firmą? Odpowiedź na to pytanie jest pozytywna, bo jak sobie radzić w takiej sytuacji – o tym będzie w tym blogu, pisanym przez prawnika z Piaseczna.