Otrzymałem wezwanie z firmy windykacyjnej – co robić dalej (2)?

wezwanie do zapłaty z firmy windykacyjnej

Każdego dnia takie pytanie zadaje sobie znaczne grono osób, które odebrały list polecony z wezwaniem z firmy windykacyjnej.

Wszystko jest zgodne z prawem, wtedy gdy, osoba odbierająca wezwanie  z firmy windykacyjnej wcześniej zawarła umowę o świadczenie pieniężne (np.: zaciągnęła kredyt, pożyczkę, itp.), nie uiściła swego długu w terminie oraz, gdy firma egzekucyjna wzywa do zapłaty zaległych sum w odpowiedniej wysokości.

Ale czasem windykator żąda zapłaty długu, którego nie było, który został już uregulowany albo też istnieje, lecz w innej, niższej wysokości.

Jak należy zachować się, gdy wezwanie z firmy windykacyjnej jest nieprawidłowe?

Na początku trzeba zrobić sobie porządek z papierami, a więc należy uporządkować dokumenty związane z tym wezwaniem do zapłaty. Przykładowo trzeba znaleźć umowę, z którą związane jest żądanie windykatora. Należy odszukać potwierdzenia przelewów lub pokwitowania otrzymania gotówki. Odnaleźć wszelką korespondencję mającą związek z tą sprawą (np.: wysyłane reklamacje, udzielone rozłożenie spłaty długu na raty, itp.). Należy też ustalić czy pomimo tego, iż dług nie został terminowo uregulowany roszczenie nie jest już  przedawnione, a więc czy dług jest już taki, który możemy, ale nie musimy spłacić. Zdarza się, że egzekutorzy małych płatności (np.: zaległych rachunków za telefon, energię elektryczną, itp.) próbują windykować i należności, które są już przedawnione.

Warto też ustalić czy windykator nie doliczył dodatkowych, nieistniejących w umowie wydatków albo odsetek.

Czy warto prowadzić spór sądowy z windykatorem?

Najważniejszym zadaniem windykatora jest szybkie i możliwie tanie odzyskanie zaległego długu. Dlatego też, w wezwaniu  z firmy windykacyjnej egzekutor zawsze ostrzega przed wysłaniem sprawy do sądu. Czasem osoby otrzymujące wezwanie do zapłaty decydują się na zapłatę długu wyłącznie dlatego aby uniknąć stresu związanego z koniecznością uczestniczenia w rozprawie sądowej. Nawet, gdy nie są do końca przekonane czy dług z przed kilkunastu lat trzeba zapłacić. A prawda jest taka, że windykator też nie chce kierować sprawy do sądu. Po pierwsze, kierując sprawę do sądu firma windykacyjna musi wpłacić od 1,25% do 5% wartości wierzytelności. Ponadto, nie zawsze wierzyciel wygrywa w sądzie, ponieważ dłużnik może się skutecznie powołać na przedawnienie roszczenia lub brak czynnej legitymacji procesowej egzekutora. Na koniec, gdy dłużnik wygra spór w sądzie, a zatrudnił  profesjonalnego pełnomocnika, ma prawo zażądać zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Czy więc warto zaangażować prawnika do sporu w sądzie?

Gdy do sporu w sądzie został zaangażowany adwokat lub radca prawny w Piasecznie, dłużnik ma wyrównane szanse wygrania sprawy. Profesjonalni egzekutorzy zawsze korzystają z kancelarii prawnych, gdy decydują się na skierowanie sprawy do sądu. Jeżeli u boku dłużnika będzie stać profesjonalny pełnomocnik, jest to czytelny sygnał dla firmy egzekucyjnej, iż dłużnik tak łatwo nie podda się w tej sprawie.

 

foto dzięki uprzejmości  David Castillo Dominici / freedigitalphotos.net